Cześć i Chwała Bohaterom!

 "Jest rok 1939 (...). Zdawało się, że był to już koniec Polski, bo oto dwóch potężnych sąsiadów zgniotło polską armię i chciało zgnieść polski naród. Jednak zaborcom się to nie udało. Armia polska odrodziła się w postaci Armii Krajowej, a naród polski nie upadł nigdy i nie ugiął się." 
Tymi słowami dzisiaj o godzinie 12.00 rozpoczęły się w Elblągu obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych, słowa te padły z ust księdza prałata Mieczysława Józefczyka, Protonotariusza Apostolskiego, kombatanta Armii Krajowej, Honorowego Obywatela Elbląga oraz honorowego członka „Solidarności”. Po nim swoje przemówienia wygłosili vice-wojewoda warmińsko - mazurski Grażyna Kluge, przewodniczący Rady Miasta Elbląga Jerzy Wilk oraz Prezydent Miasta Elbląga Witold Wróblewski. Przemówienie ks. Józefczyka i Jerzego Wilka zostało w sposób szczególny odebrane przez młodych kibiców "OLIMPII" Elbląg.
Po przemówieniach odbył się apel poległych zakończony salwą honorową i złożeniem wieńców, kwiatów i zniczy pod pomnikiem Armii Krajowej na skwerze rotmistrza Witolda Pileckiego. Niestety w obchodach nie wzieli udziału żadni przedstawiciele SLD oraz innych grup lewicujących. Czyżby dalej uważali jak w zeszłym roku radny Klim, że ŻOŁNIERZE WYKLĘCI TO BANDYCI

Zastanawiający jest również kolor wstęg na złożonym przez gen. Sokołowskiego wieńcu, barwy żółto niebieskich wstęg wyjątkowo w takim dniu nie przystoją, całym sercem jestem za wolnością Ukrainy, ale w tej sytuacji jest to delikatnie mówiąc "faux pas", a jeżeli chodziło o barwy jednostki, to wydaje mi się że barwy narodowe są nadrzędne.
 Poniżej zamieszczamy tekst przemówienia Przewodniczącego Rady Miasta Elbląga Pana Jerzego Wilka.
PRZEMÓWIENIE 1 MARCA 2015 r. - DZIEŃ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY NIEZŁOMNYCH
Gdy ziemia ojczysta skąpana we łzach o pomstę krew woła męczeńska. Kto walczy o wolność i mści się za krew to Piąta Brygada Wileńska.
Chcieli ich wykląć, zrobić z nich bandytów, wszystkich pozabijać i wymazać z pamięci.
Torturowali ich w brudnych więzieniach bezpieki. Potem rozstrzeliwali i zakopywali w nieznanych dołach.
Wielu z nich zrozumiało, że po okupacji hitlerowskiej nastała inna okupacja stalinowska równie okrutna i bezwzględna dysponująca aparatem władzy. Tysiące bezimiennych żołnierzy. Ich siła płynęła z umiłowania Ojczyzny, z nadziei, że Polska uwolni się od prześladowców, że Polacy sami będą decydować o swoim kraju.
Tysiące młodych ludzi, którzy dopiero co skończyli jedną wojnę z niemieckim najeźdźcą. Zdradzeni o świcie, znów musieli oddawać swe życie – rezygnować ze swych marzeń i planów.
Była wśród nich 17-lenia sanitariuszka z oddziału majora Łupaszki, Inka – Danuta Siedzikówna. Opatrywała rany i swoim i wrogom. Męczona w gdańskim więzieniu nie wydała nikogo. Rozstrzelana w Areszcie przy ul. Kurkowej po sfingowanym procesie w 1946 roku. Nie złamali jej, bo wiedziała, że są sprawy ważniejsze niż ból. Jest wierność. Jest honor i jest – Ojczyzna.
We wrześniu ubiegłego roku badacze IPN wśród odkopanych szczątków na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku natknęli się na kościec młodej kobiety z  postrzałem czaszki. Po 68 latach odnaleziono prawdopodobne miejsce jej pochówku.
W naszym mieście imieniem Żołnierzy Niezłomnych nazwaliśmy jedno z rond i położyliśmy na nim głaz. A niedaleko na stadionie młodzi patrioci postawili wielki baner poświęcony Żołnierzom Wyklętym. W miejscu, w którym teraz jesteśmy, na Skwerze Rotmistrza Pileckiego umieszczono tablicę upamiętniającą ich heroizm.
Nie wymazali Żołnierzy Wyklętych z pamięci Narodu, bo nie złamali ducha Polaków.
Wiernie iść będziemy twoim śladem, Bo ty jesteś z nami, z tobą Bóg. Śmiało trwać będziemy pod kul gradem, aż wolności zagrzmi złoty róg. (D.J.)

 Na tak ważnej Uroczystości nie mogło zabraknąć członków naszego elbląskiego Klubu Gazety Polskiej, który od niedawna przybrał sobie na patrona Klubu bohatera Powstania Styczniowego, kandydata na ołtarze - Romualda Traugutta. Nie zabrakło przedstawicieli Ligi Obrony Suwerenności i kibiców Olimpii Elbląg. Pamięć Wyklętych i Niezłomnych uczcili też harcerze i osoby z Grupy rekonstrukcyjnej. Wieńce i wiązanki kwiatów złożyli także radni Prawa i Sprawiedliwości, przedstawiciele NSZZ Solidarność oraz przedstawiciele władz miejskich.












Natomiast rano, przewodnicząca Klubu GP Anna Ziembla złożyła kwiaty na Rondzie poświęconym Żołnierzom Niezłomnym i "Wyklętym".

(J.G.)


Gazeta Polska - Strefa Wolnego Słowa