Tomasz Sakiewicz Polska dzięki Wam jest piękniejsza
Miałem obawy, jadąc na XI już Zjazd Klubów „Gazety Polskiej”, czy tym razem dopisze frekwencja i czy w ogóle jeszcze ludziom chce się coś organizować i o coś walczyć. W końcu wreszcie po ośmiu latach nieprawdopodobnego użerania się z systemem PO wygraliśmy. Andrzej Duda rok temu bezapelacyjnie pokonał Bronisława Komorowskiego, a PiS jako jedyny w ostatnim ćwierćwieczu zdobył większość parlamentarną. Wielu naszych klubowiczów i dziennikarzy zostało posłami, ministrami, szefami mediów, są i tacy, którzy zasiadają na ważnych stanowiskach w spółkach skarbu państwa. Mamy poczucie, że śledztwo smoleńskie jest uczciwie prowadzone i wreszcie widać szansę na godne uczczenie ofiar. Po tylu latach walki wielu z nas naprawdę może chcieć odpocząć. Chcemy normalnie żyć.
Kiedy wjechałem do ośrodka Dresso w Sulejowie, gdzie od pewnego czasu odbywają się zjazdy klubów, szybko przekonałem się, że moje obawy były niepotrzebne. Frekwencja okazała się rekordowa. W ostatnich miesiącach przybyło kilkanaście klubów. Jest ich już ponad 400. Przyjechała bardzo liczna grupa przedstawicieli Polonii: od Szwecji, przez Niemcy, po Francję i USA. Widać też, że przybywa młodych twarzy. Na zjeździe pojawili się znakomici goście, jak sam prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicepremier Mateusz Morawiecki i minister Antoni Macierewicz. Ten ostatni nie opuszcza żadnego zjazdu.
Wszyscy trzej, choć w różnych kontekstach, mówili o polskiej elicie, tej prawdziwej elicie, która za wartość uznaje dbałość o dobro publiczne, a szczególnie szerzenie patriotyzmu. Mój pięcioletni syn, który przysłuchiwał się wypowiedzi Morawieckiego, dopytywał mnie, co to jest ta elita. Nie wiedziałem, jak wytłumaczyć dziecku to trudne słowo. Po chwili jednak olśniło mnie: elita to dzisiejsi rycerze. Pokazałem mu, że na tej sali widzi właśnie prawdziwych rycerzy. Bo rycerstwo to chęć poświęcenia się dla wyższych wartości. To szlachetność w działaniu. I to właśnie przyciąga ludzi do klubów. Wstępują do elitarnego grona, w którym kultywuje się najwspanialsze wartości. Takich jak oni ludzi mogą tam spotkać.
Bycie w tym gronie pomaga być lepszym, ale czyni też nasze otoczenie lepszym. Polska dzisiaj zaczyna się naprawiać między innymi dzięki klubom „Gazety Polskiej”.
Pozostał mi jeszcze miły obowiązek. Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego zjazdu, a szczególnie szefowej klubu piotrkowskiego Beacie Dróżdż (podwójnej matce bliźniaków), jej mężowi Waldemarowi, Ani i Ewie Wójcik, Ryszardowi Kapuścińskiemu oraz szefowi ośrodka w Sulejowie Zdzisławowi Górnemu. No i dziękuję też naszym dostojnym gościom za przyjazd.
Niezwykła atmosfera Zjazdu udzieliła się i nam. Nasz elbląski klub reprezentowały 4 osoby wraz z przewodniczącym Klubu Jerzym Gawryołkiem. Spotkania panelowe, z premierem Morawieckim, Jarosławem Kaczyńskim, ministrem Antonim Macierewiczem, dziennikarką Dorotą Kanią, Chris Cieszewskim, koncerty "Zajazdu" i Pawła Piekarczyka, wypełniły program Zjazdu zakończonego Mszą świętą w niedzielę.
Fotorelacja:
(JG)
Fotorelacja:
(JG)