Dziękuję jeszcze raz osobom zaangażowanym w remont, a najbardziej tym, którzy najwięcej godzin pracowali: Januszowi Dymiszkiewiczowi i jego synowi, Ryszardowi Chwieckowiczowi i Januszowi Malinowskiemu oraz Stanisławie Adameczek. Oni najbardziej byli zaangażowani i wspierali mnie w tej pracy. Dziękuję też tym, którzy wezwani pomogli przy rozładunkach materiałów budowlanych i tym co swym dobrym duchem i modlitwą nas wspierali.
Kilka wspomnieniowych migawek: